Życie to nie essa

24

W ramach konkursu Giełda Genialnych Pomysłów dla Jasła realizujemy projekt naukowo-badawczy ,, W matni niezgody. Jak pomóc jasielskim nastolatkom rozwiązywać konflikty z dorosłymi?”. Jesteśmy licealistkami i tworzymy zgrany zespół w składzie: Klaudia, Natalia i dwie Pauliny. Pracę nad projektem zaczęłyśmy od diagnozy problemu dokonanej u pani pedagog.

Jakie problemy mogą mieć współczesne nastolatki? „Chyba żadnych”- twierdzą rodzice. Na pewno nie zgodzi się z tym nasza szkolna pani pedagog, ani żaden młody człowiek.

Wyobraźcie sobie nowy rok szkolny, nową klasę, nowych ludzi. Wszędzie obce twarze, oceniające spojrzenia. Zdarza się wtedy , że czujemy się samotni, boimy się braku akceptacji. Wielu z nas boryka się z takimi problemami. Jak temu zaradzić? Jak odnaleźć się w nowym środowisku? Zyskać przyjaciół? Czuć się pewnie i komfortowo? Zdaniem naszej pedagog nadopiekuńczość ze strony rodziców może powodować brak pewności siebie. Trudno nam się usamodzielnić i odnaleźć siebie w nowym otoczeniu. Zazwyczaj rodzinne problemy przekładają się na funkcjonowanie człowieka w innym środowisku. Według pani pedagog 80% sukcesów młodego człowieka to dobre relacje w rodzinie. Jeśli stosunki rodzinne są niewłaściwe, któryś z rodziców ma problemy z alkoholem, popada w bezrobocie, ma niespełnione ambicje, które przerzuca na dziecko, jest surowy i oschły, niełatwo radzić sobie w szkole i w życiu.

Zagubienie we współczesnym świecie pełnym niepokoju i obaw może sprawić, że wpadniemy w złe towarzystwo. Metodą radzenia sobie w takich sytuacjach bywają używki i alkohol. Każdy chce być doceniany i lubiany, każdemu zależy na akceptacji środowiska. Bywa, że aby ją uzyskać, dostosowujemy się do reguł panujących w grupie. Często, chcąc zyskać pozycję w  grupie i nie mieć opinii mięczaków, naśladujemy zachowania powszechnie oceniane jako naganne.  Nie zawsze nam się to podoba, ale uznanie rówieśników jest ważniejsze niż nasze głęboko skrywane uczucia i poglądy.

„W moim przekonaniu hejt niszczy życie wielu młodym ludziom” – twierdzi pani pedagog. Grupa młodzieży wybiera sobie ofiarę, którą wszyscy prześladują. Inni włączają się do tego, bo chcą być fajni i akceptowani, niektórym brakuje odwagi cywilnej, żeby pomóc ofierze hejtu i boją się, że mogą do niej dołączyć.

Większość rodziców nie zdaje sobie sprawy z wielkości i wagi naszych problemów, często je bagatelizują i uważają, że robimy z igły widły. Gdyby mogli się zamienić z nami miejscami i przeżywać niepewność, obawę przed ciągłą oceną, wieczny stres, to może zrozumieliby nas i spojrzeli przychylniejszym okiem na nasze udręki i dylematy.

Klaudia, Natalia i dwie Pauliny 🙂

Zadanie GGP realizowane jest w ramach przedsięwzięcia: „Jasło – Miasto Wiedzy” realizowanego w ramach projektu finansowanego ze środków Mechanizmu Finansowego EOG 2014-2021 oraz budżetu państwa pn. „Jasło – moje miasto, mój dom”.