Mija 80 lat od śmierci majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”

364

Henryk Dobrzański urodził się w Jaśle 22  czerwca 1897 roku. Sakramentu chrztu udzielał mu w kościele parafialnym w Jaśle (obecnie Fara) w dniu 13 lipca 1897 roku ksiądz Gracjan Szklarski. Rodzicami chrzestnymi byli Tadeusz Sroczyński i Maria de Dobrzańska, żona Kazimierza Drohojewskiego. Na chrzcie nadano mu imiona Henryk, Feliks i Józef. Młody Henryk wychowywał się w atmosferze głębokiego patriotyzmu i kultywowania wojskowych tradycji rodzinnych . Jego pradziadek w linii matki, Hipolit Lubieniecki, był oficerem powstania listopadowego, a jego dziadek Włodzimierz Lubieniecki był jednym ze znanych uczestników powstania styczniowego.

W 1901 roku Dobrzańscy wraz z rodziną Sroczyńskich przeprowadzili się do dworu w pobliskich Gorajowicach /obecnie Jasło/. Tutaj też pobierał pierwsze lekcje jazdy konnej. Wspomina o tym siostra Dobrzańskiego Leonia. Dzisiaj często na tereny położone poniżej dworu w Gorajowicach mówi się „Łąki Hubalowe”. Organizowane są tam  memoriały kawaleryjskie imieniem Hubala. W 1903 roku Henryk rozpoczął naukę w miejscowej Szkole Ludowej. W 1907 roku przeniósł się wraz z matką i starszą siostrą Leonią do Krakowa.  Młodzieńcze lata Dobrzańskiego przypadają na okres Polski rozbiorowej, a jego losy związane były z dziejami ówczesnej dualistycznej monarchii austriacko – węgierskiej. Będąc jeszcze uczniem, w 1912 r. wstąpił do Drużyn Strzeleckich. W młodym wieku wykazywał ogromne zamiłowanie do koni i jazdy konnej. Z czasem zaczął interesować się również wojskiem. W 1914 r. ukończył szkołę realną w Krakowie i zdał maturę – zaświadczył to własnym podpisem, jednak sprawozdania szkolne tego nie potwierdzają.

Kiedy wybuchła I wojna światowa, jako siedemnastoletni młodzieniec postanowił wstąpić ochotniczo do formujących się polskich oddziałów. Ze względu na wymagany wiek podał, że jest o rok starszy. Henryk Dobrzański trafił do 2 Pułku Ułanów Legionów Polskich, z którym przeszedł w latach I wojny światowej karpacki szlak bojowy. Brał udział w walkach pod Rarańczą, w odsieczy Przemyśla i Lwowa, w bitwach pod Stawczanami, Basiówką i Bartłowem pod dowództwem płk. W.Sikorskiego. Po zakończeniu I wojny światowej w czerwcu 1919 roku 2 Pułk Ułanów przemianowany został na 2 Pułk Szwoleżerów Rokitniańskich. Z pułkiem tym Henryk Dobrzański przez wiele lat związał swoje losy. Pułk pełnił służbę pod Lipnem w czasie zajmowania  Pomorza, uczestniczył w wojnie 1920 r. (Koziatyn, Białajewka, Komarowo), a następnie skierowano go do garnizonu w Bielsku. Za wzorową służbę wojskową i męstwo okazywane w walce Henryk Dobrzański odznaczony został Krzyżem Srebrnym Virtuti Militari V klasy, czterokrotnie Krzyżem Walecznych oraz innymi orderami i odznaczeniami. Później otrzymał Krzyż Niepodległości. Henryk Dobrzański przebywał w Bielsku do 1926 r., po czym przeszedł do Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu. W rok później przeniesiony został do miejscowego 18 Pułku Ułanów Pomorskich. W 1927 roku został awansowany do stopnia majora. We wrześniu 1929 roku Henryk Dobrzański został przeniesiony do 20 Pułku Ułanów w Rzeszowie im. Króla Jana III Sobieskiego. Obecnie tradycje tej formacji kultywują między innymi jasielscy ułani  z grupy rekonstrukcji historycznej pod nazwą Szwadron Podkarpacie w barwach 20 Pułku Ułanów. W 1934 r. przeszedł do 2 Pułku Strzelców Konnych w Hrubieszowie, a w 1936 r. do 4 Pułku Ułanów w Wilnie. Wszędzie cieszył się opinią zdolnego dowódcy.

Henryk Dobrzański był ponadto wybitnym sportowcem, zdobywcą wielu nagród w europejskich konkursach hippicznych. W 1924 r. startował kilkakrotnie, uzyskując pierwsze miejsca w zawodach w Bielsku, Piotrkowie i Nowej Wsi. W roku następnym była Nicea, Warszawa, Londyn i Aldershot. Do historii polskiego jeździectwa przeszedł wyczyn Dobrzańskiego na zawodach konnych w Londynie, gdzie w walce o Puchar Narodów startował w polskiej ekipie jeździeckiej, która zdobyła drugie miejsce. Henryk Dobrzański dokonał jednak wówczas wyjątkowego wyczynu, osiągając dwukrotnie bezbłędne przebiegi i zarazem najlepszy indywidualny wynik dnia. Za ten wyczyn Dobrzański otrzymał złotą papierośnicę – dar księcia Walii za najlepszy indywidualny wynik uzyskany w konkursie jego imienia w Londynie. W Aldershot w konkursie myśliwskim Dobrzański zajął czwarte miejsce. Rok 1927 przyniósł znowu Dobrzańskiemu pierwsze miejsca w kilku zawodach konnych. W 1928 r. był członkiem polskiej ekipy na Olimpiadzie w Amsterdamie, a ponadto wygrał m.in. konkurs lekki na zawodach w Warszawie. Był to szczytowy okres w jego karierze sportowej. Jej bilans to reprezentowanie Polski na 11 międzynarodowych konkursach hippicznych, zdobywając 3-I miejsca, 1-II miejsce, oraz 24 dalsze. Po zakończeniu czynnego uprawiania sportu jeździeckiego, swoje pasje przeniósł na wyścigi, w których startował aż do 1937 r.

Kiedy wybuchła II wojna światowa, major Henryk Dobrzański stał się jednym z bohaterskich obrońców Polski. Jako zastępca dowódcy nowo formowanego   110 Pułku Ułanów, postanowił iść na pomoc oblężonej Warszawie. W dniu 28 września 1939 roku stolica jednak kapituluje. Major Dobrzański decyduje się walczyć dalej. Jako ostatni żołnierz września, staje się pierwszym partyzantem. Będąc dowódcą Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego liczącego  maksymalnie około 320  ludzi prowadzi walki na Kielecczyźnie w rejonie Gór Świętokrzyskich. Z nadejściem wiosny 1940 roku Niemcy rozpoczęli zakrojoną na szeroką skalę akcję wymierzoną przeciwko polskiemu podziemiu konspiracyjnemu, w tym również przeciwko oddziałowi Hubala. 30 marca 1940 r. pod Huciskiem oraz 1 kwietnia 1940 r. pod Szałasem doszło do zwycięskich potyczek oddziału z przeważającymi siłami wroga. 30 kwietnia 1940 r. niewielki lasek koło Anielina został otoczony przez specjalną jednostkę SS wzmocnioną batalionem piechoty Wehrmachtu i kompanią czołgów, łącznie około tysiąc silnie uzbrojonych hitlerowców. O godzinie 5.15 rozpoczęli oni natarcie na lasek, w którym skrył się major “Hubal” ze swą kawalerią. Był to ostatni bój Żołnierza Września. Zmasakrowane zwłoki “Hubala” Niemcy przewieźli do Tomaszowa Mazowieckiego i prawdopodobnie pochowali je później w paśmie leśnym między Ciechanowem a Lubochnią. Po rozwiązaniu Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego majora “Hubala” w dniu 25 czerwca 1940 r., wszyscy hubalczycy kontynuowali walkę z okupantem zachowując wierność ojczyźnie i  swojemu bohatersko poległemu dowódcy. Dwóch hubalczyków pochowanych jest na cmentarzu w pobliskich Warzycach k/Jasła.

Major Henryk Dobrzański “Hubal” był człowiekiem wielkiego patriotyzmu. Za zasługi wojenne został w 1966 roku odznaczony pośmiertnie Krzyżem Virtuti Militari IV klasy. Jaślanie uczcili pamięć swojego rodaka. W kościele OO. Franciszkanów w Jaśle wmurowano tablicę pamiątkową. Również na Osiedlu XX-lecia jedna z ulic została nazwana im. Hubalczyków. W dniu 8 maja 1980 r. na budynku Zespołu Szkół Medycznych w Jaśle została odsłonięta tablica pamiątkowa ku czci mjr. Henryka Dobrzańskiego, a także zorganizowano sesję popularnonaukową poświęconą walce Hubalczyków z okupantem hitlerowskim. Uroczystościom tym patronowali: Okręgowa Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich Delegatura w Jaśle, Jasielski Dom Kultury, Stowarzyszenie Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego i Urząd Miejski w Jaśle. Uchwałą Rady Miejskiej Jasła z dnia 28 grudnia 1994 r. nowej ulicy na osiedlu Gorajowice II nadano nazwę mjr. Henryka Dobrzańskiego. Uchwałą Nr XLI/407/97 Rady Miejskiej Jasła z 22 czerwca 1997 r. nadano pośmiertnie mjr. Henrykowi Dobrzańskiemu tytuł Honorowego Obywatela Miasta Jasła”.  W 1999 roku Szkoła Podstawowa nr 10 w Jaśle otrzymała imię majora Henryka Dobrzańskiego “Hubala”. W trakcie uroczystości, związanymi z nadaniem patrona szkole, odsłoniono również pamiątkową tablicę. W nadaniu szkole imienia wzięli udział przedstawiciele rodziny Sroczyńskich.